środa, 5 grudnia 2012

Azbestetyka - post PRL



fot. Michał Trybus


Zastanawialiście się jak estetyka epoki PRL'u np. za Gierka odbierana była wtedy? Jak rzeczy które wydają się nam "badziewne", byle jakie, zupełnie pozbawione gustu, lub po prostu najtańsze z możliwych, widziane były wtedy, gdy były ostatnim krzykiem mody, nowością, lub jedyną możliwą opcją? 


fot. Michał Trybus


Jak te same rzeczy odbierane są dziś przez ludzi żyjących w szarych blokach na co dzień, a jak przez kogoś mieszkającego np. w domu jednorodzinnym, czy w nowym budownictwie. Dla jednych mieszkanie w post PRLowskim bloku byłoby koszmarem dla drugich to normalność.


Streetart?  nie... woda główna (zawór) :) fot. Michał Trybus

 
Dotychczas widziałem w tych rzeczach tylko nieprzyjazną dla oka i samopoczucia brzydotę, wręcz przemysłowe podejście do życia ludzi. Wszystko bezduszne, systemowe, tanie. Ostatnio spojrzałem na to trochę inaczej - z nutką sentymentu i bez dotychczasowych oczekiwań, trochę przez "różowe okulary". Znajdywane miejsca-obrazy zaczynają się podobać, śmieszyć przez swoją kiczowatość czy sposób wykonania. Wzbudzają wspomnienia, sentymenty a czasem "rozwalają" absurdalnością swojej formy lub przekazu. 


fot. Michał Trybus



"4" , fot. Michał Trybus








"Przeznaczenie?" fot. Michał Trybus



fot. Michał Trybus



fot. Michał Trybus



fot. Michał Trybus


"Katowice - miasto ogrodów". To akurat współczesne hasło. Jeśli to pozytywna afirmacja to OK, ale i tak rozbraja mnie, kojarząc się z tymi "wkrętami" z minionej epoki:) 



"Nagły powiew wiatru":) fot. Michał Trybus





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...